Kierowcy zapłacą więcej: składki na ubezpieczenia samochodowe w Niemczech znów rosną

Składki na ubezpieczenia samochodowe w Niemczech znów rosną. W 2026 roku kierowcy zapłacą średnio o 5–6% więcej. Dlaczego jest drożej, kiedy ceny spadną i co można zrobić, by nie przepłacić?

List. 8, 2025 - 19:44
List. 8, 2025 - 21:22
 0  0
Kierowcy zapłacą więcej: składki na ubezpieczenia samochodowe w Niemczech znów rosną

Kierowcy w Niemczech muszą przygotować się na kolejny wzrost cen polis komunikacyjnych. Po trzech latach gwałtownych podwyżek, rynek co prawda się stabilizuje, ale o realnych obniżkach można będzie mówić najwcześniej w 2027 roku. Towarzystwa ubezpieczeniowe tłumaczą podwyżki rosnącymi kosztami napraw, inflacją i coraz droższymi częściami zamiennymi.


Nowy rok, nowe stawki – podwyżki o 5–6 procent

W ostatnich tygodniach miliony kierowców w Niemczech otrzymują listy ze swoich towarzystw ubezpieczeniowych z informacją o nowych stawkach na rok 2026.
Według danych E+S Rück, spółki zależnej Hannover Rück, składki wzrosną średnio o 5–6 procent. Oznacza to, że przeciętna polisa OC dla samochodu osobowego będzie kosztować ok. 320 euro rocznie, a pełne autocasco nawet 450 euro.

Eksperci podkreślają, że podwyżka jest „umiarkowana” w porównaniu z poprzednimi latami, gdy ceny polis rosły w tempie dwucyfrowym. Od 2021 roku ubezpieczenia komunikacyjne w Niemczech podrożały już łącznie o około 30 procent.


Dlaczego znowu drożej? Inflacja i kosztowna mechanika

Według Stefana Schmuttermaira, szefa działu Kfz w E+S Rück, powodem są nie tylko skutki inflacji, lecz przede wszystkim rosnące koszty napraw samochodów.
Ceny części zamiennych wzrosły od pandemii średnio o 20–25 procent, a stawki za roboczogodzinę w warsztatach – nawet o 30 procent.

Do tego dochodzą koszty nowych technologii. Nowoczesne pojazdy wyposażone w czujniki, kamery i systemy bezpieczeństwa wymagają specjalistycznych napraw, które są znacznie droższe niż w przypadku starszych modeli.

„Firmy ubezpieczeniowe muszą co najmniej zrekompensować inflację w swoich taryfach. Wzrost o 5–6 procent jest dziś absolutnym minimum” – podkreśla Schmuttermair.


Kierowcy mogą jeszcze zmienić polisę

Zgodnie z niemieckim prawem, ubezpieczeni kierowcy mają czas do 30 listopada, by zareagować na list z nową składką. Do tego dnia mogą wypowiedzieć umowę i przenieść polisę do innego ubezpieczyciela.
Około 25 procent klientów ma jednak tzw. inną „główną datę płatności”, dlatego ich nowe warunki wejdą w życie w innym momencie roku.

Na rynku trwa więc tradycyjny jesienny sezon porównań ofert. Firmy ubezpieczeniowe prześcigają się w promocjach, ale – jak przyznają eksperci – przestrzeń na realne obniżki jest minimalna.


Sektor wraca do równowagi – ale dopiero po latach strat

Po kilku trudnych sezonach branża ubezpieczeniowa wreszcie łapie oddech. Rok 2024 minął bez dużych katastrof pogodowych – nie było ani gwałtownych powodzi, ani niszczycielskich burz z gradem. To pozwoliło firmom ograniczyć liczbę wypłat odszkodowań.

Według analiz E+S Rück, sektor Kfz w Niemczech po raz pierwszy od 2021 roku znów osiągnie niewielki zysk, a w latach 2025–2026 powinien utrzymać się na stabilnym poziomie.

Nie oznacza to jednak, że wszyscy ubezpieczyciele wyszli na prostą.

„Wielu graczy wciąż ma do nadrobienia straty z poprzednich lat. Tylko nieliczne firmy są w stanie utrzymać składki bez zmian” – ocenia Schmuttermair.


Konkurs na klienta: wojna cenowa zamiast lojalności

Rynek ubezpieczeń komunikacyjnych w Niemczech jest jednym z najbardziej konkurencyjnych w Europie. Działa na nim około 90 towarzystw, które walczą o tych samych klientów.

Ponieważ liczba samochodów w kraju rośnie bardzo wolno, firmy mogą rozwijać się tylko poprzez przejmowanie klientów od konkurencji.
To prowadzi do tzw. wojen cenowych – po okresach gwałtownych podwyżek zwykle następują fale obniżek, które z kolei zmniejszają marże i powodują kolejne straty.

Zdaniem Schmuttermaira, część mniejszych ubezpieczycieli może nie przetrwać tej rywalizacji:

„W średnim terminie liczba firm na rynku prawdopodobnie się zmniejszy. Nie wszyscy są w stanie utrzymać tempo zmian kosztów.”


Rok 2027: nadzieja na obniżki

Eksperci uważają, że pierwsze realne obniżki cen polis mogą pojawić się najwcześniej w 2027 roku – pod warunkiem, że sytuacja gospodarcza i klimatyczna pozostanie stabilna.
Jeżeli inflacja spadnie, a liczba szkód pogodowych utrzyma się na niskim poziomie, towarzystwa będą mogły wreszcie złagodzić taryfy.

Do tego czasu jednak kierowcy muszą przygotować się na kolejne podwyżki – choć już nie tak gwałtowne jak w ostatnich latach.


Rynek reasekuracyjny też pod presją

Podczas corocznego spotkania branży w Baden-Baden eksperci mówili również o sytuacji reasekuratorów – firm, które przejmują od ubezpieczycieli największe ryzyka.
Według Jana-Olivera Thoferna z Aon Deutschland, „rynek reasekuracji stoi dziś na zakręcie”. Po kilku latach bardzo wysokich zysków konkurencja rośnie, a możliwości dalszych podwyżek cen maleją.

Z kolei Thorsten Steinmann, członek zarządu Hannover Rück, uważa, że rynek stanie się bardziej elastyczny, ale nadal będzie funkcjonował na „poziomie adekwatnym do ryzyka”. Innymi słowy – taniej nie będzie, ale drożej też niekoniecznie.


Co powinien zrobić kierowca?

Eksperci doradzają, by nie czekać do ostatniego dnia na zmianę ubezpieczyciela. Warto wcześniej porównać oferty – nawet różnica kilkudziesięciu euro rocznie może być istotna.
Przy wyborze polisy należy zwrócić uwagę nie tylko na cenę, ale też na:

  • wysokość udziału własnego,

  • warunki ubezpieczenia od szkód parkingowych i zwierząt,

  • oraz na to, czy polisa obejmuje ochronę bonusu w przypadku pierwszej szkody.


Podsumowanie: drożej, ale stabilniej

Rynek ubezpieczeń samochodowych w Niemczech wchodzi w fazę uspokojenia po trzech latach finansowych turbulencji.
Składki wciąż będą rosły, ale w wolniejszym tempie. Najbliższe dwa lata przyniosą stabilizację, a niektóre firmy mogą nawet utrzymać ceny bez zmian.

Jedno jest pewne – tańsze polisy to pieśń przyszłości, a 2027 rok jawi się jako pierwszy realny moment na złagodzenie stawek. Do tego czasu kierowcy w Niemczech będą musieli pogodzić się z faktem, że bezpieczeństwo na drodze – podobnie jak paliwo – kosztuje coraz więcej.

Jakie jest Twoje zdanie?

Lubię Lubię 0
Nie lubię Nie lubię 0
Świetne Świetne 0
Śmieszne Śmieszne 0
Wnerwia Wnerwia 0
Smutne Smutne 0
Wow Wow 0
Redakcja Robimy dziennikarstwo bez fajerwerków: pytamy, weryfikujemy, doprecyzowujemy. Szukamy faktów i tłumaczymy je czytelnie. Interesują nas tematy, które dotyczą ludzi.