Bitcoin zamiast gazu? Nowy trend w Niemczech: grzejniki, które kopią kryptowaluty

Nowy pomysł na ogrzewanie w Niemczech: grzejnik, który kopie bitcoiny. Czy Ofen 2 naprawdę obniża rachunki za energię? Sprawdzamy, jak działa bitcoin-heater, ile kosztuje prąd, i komu może się to opłacać.

List. 3, 2025 - 22:43
List. 3, 2025 - 22:53
 0  3
Bitcoin zamiast gazu? Nowy trend w Niemczech: grzejniki, które kopią kryptowaluty

Rosnące ceny prądu, gazu i ogrzewania skłaniają Niemców do szukania alternatyw. Jedna z nich brzmi jak żart z internetu — grzejnik, który kopie bitcoiny. Austriacka firma 21energy sprzedaje urządzenie Ofen 2, które ma ogrzewać mieszkanie, a jednocześnie zarabiać na wydobyciu kryptowalut. Brzmi futurystycznie, ale czy rzeczywiście się opłaca? Sprawdziliśmy, jak działa ten pomysł, ile kosztuje w praktyce i czy może być realną alternatywą dla tradycyjnych metod ogrzewania w Niemczech.


Ciepło z bitcoina – jak to działa

Na pierwszy rzut oka to po prostu nowoczesny grzejnik elektryczny. Pobiera prąd, generuje ciepło i ogrzewa pomieszczenie. Różnica polega na tym, że wewnątrz Ofena 2 nie ma klasycznej grzałki, lecz procesor obliczeniowy (tzw. Bitcoin Miner).
Urządzenie wykorzystuje energię elektryczną do rozwiązywania skomplikowanych zadań kryptograficznych. Efekt uboczny — ciepło — trafia do mieszkania, a za każdą wykonaną pracę sieć Bitcoina wypłaca niewielką nagrodę w kryptowalucie.

Producent 21energy reklamuje system jako „grzanie, które się zwraca”. Według firmy, użytkownik może częściowo lub całkowicie pokryć koszt zużytej energii dzięki uzyskanym bitcoinom.


1000 watów ciepła i nadzieja na zysk

Ofen 2 ma moc około 1000 watów, co oznacza, że jego możliwości grzewcze są zbliżone do klasycznej farelki. W praktyce wystarcza to do ogrzania pomieszczenia o powierzchni 10–15 m².
Cała energia, którą pobiera urządzenie, zamienia się w ciepło, więc sprawność wynosi 100 procent – tak jak w przypadku każdego grzejnika elektrycznego.

Różnica tkwi w tym, że Ofen 2 przy okazji zarabia niewielkie sumy w bitcoinach. Jak duże? Zależy od kursu kryptowaluty, trudności sieci i ceny prądu.


Czy to się opłaca w Niemczech?

To kluczowe pytanie. W teorii pomysł wydaje się genialny, ale w praktyce rachunek wygląda różnie:

  • Cena prądu w Niemczech: ok. 0,35–0,45 €/kWh.

  • Przychód z kopania: od 0,03 do 0,10 € za każdą zużytą kWh.

W najlepszym scenariuszu użytkownik odzyska więc część kosztów — np. zapłaci realnie 0,27 €/kWh zamiast 0,35 €.
W najgorszym – nic nie zyska, a jego grzejnik będzie po prostu droższym gadżetem.

W porównaniu z pompą ciepła, która z 1 kWh prądu potrafi wygenerować nawet 3–4 kWh ciepła, bitcoinowy grzejnik wypada gorzej. Ale w porównaniu ze zwykłą farelką — już lepiej, bo przynajmniej część kosztu wraca w postaci kryptowaluty.


Dla kogo to ma sens

W praktyce Ofen 2 ma sens tylko w określonych warunkach:

  • gdy ktoś używa grzałek elektrycznych do dogrzewania, np. w biurze lub pokoju,
  • ma tani prąd z własnej fotowoltaiki lub z taryf dynamicznych,
  • i akceptuje zmienność kursu Bitcoina oraz kwestie podatkowe.

Dla pozostałych użytkowników to bardziej technologiczna ciekawostka niż realne źródło oszczędności.


Hałas, bezpieczeństwo, praktyka

To nadal komputer — ma wentylator i układ chłodzenia, więc nie jest bezgłośny. Dobre egzemplarze są znacznie cichsze niż typowe „koparki”, ale nie nadają się do sypialni.
Pod względem bezpieczeństwa – zasilanie 230 V, standardowe gniazdko, pobór około 4 A. Producent zaleca, by nie stosować tanich listew i zapewnić dostęp powietrza.

Konfiguracja wymaga konta w puli górniczej i aplikacji mobilnej. Ciepło odczuwalne jest natychmiast, a grzanie można sterować przez Wi-Fi.


Podatki i prawo w Niemczech

Zyski z kopania kryptowalut są w Niemczech traktowane jako dochód podlegający opodatkowaniu.
Użytkownik musi zatem prowadzić ewidencję przychodów i kosztów energii, a przy sprzedaży BTC – rozliczyć zyski kapitałowe. W praktyce dla domowego grzejnika są to niewielkie kwoty, ale formalnie nadal obowiązuje obowiązek podatkowy.

W budynkach wielorodzinnych warto też pamiętać o zasadach dotyczących hałasu i zużycia prądu – w regulaminach wspólnoty takie urządzenia mogą budzić pytania.


Ofen 2 kontra tradycyjne systemy ogrzewania

System Koszt instalacji Koszt energii (€/kWh ciepła) Potencjał oszczędności Uwagi
Grzejnik elektryczny niski 0,35–0,45 brak cichy, prosty, drogi w eksploatacji
Bitcoin-Heater (Ofen 2) średni 0,25–0,35 (zależnie od BTC) umiarkowany częściowy zwrot kosztów, hałas, krypto
Pompa ciepła wysoki 0,10–0,15 bardzo duży wymaga instalacji, niskie rachunki
Gaz/olej wysoki 0,12–0,20 stabilny zależny od rynku energii

Wnioski: ciepło z przyszłości, ale nie dla każdego

Bitcoinowy grzejnik to nie cud techniki, lecz inteligentne połączenie dwóch starych pomysłów: elektrycznego ogrzewania i kopania kryptowalut.
W praktyce może obniżyć rachunki, jeśli użytkownik ma tani prąd i traktuje to jako eksperyment inwestycyjny.

Dla większości niemieckich gospodarstw domowych pozostaje to jednak gadżet z potencjałem marketingowym, a nie nowy standard ogrzewania. W dłuższej perspektywie to raczej zapowiedź trendu — przyszłych urządzeń, które będą łączyć funkcję użytkową i energetyczną z cyfrową ekonomią.

Jakie jest Twoje zdanie?

Lubię Lubię 0
Nie lubię Nie lubię 0
Świetne Świetne 0
Śmieszne Śmieszne 0
Wnerwia Wnerwia 0
Smutne Smutne 0
Wow Wow 0
Redakcja Robimy dziennikarstwo bez fajerwerków: pytamy, weryfikujemy, doprecyzowujemy. Szukamy faktów i tłumaczymy je czytelnie. Interesują nas tematy, które dotyczą ludzi.